Ładowanie

Apple pracuje nad nowymi słuchawkami?

Apple pracuje nad nowymi słuchawkami?

Wprowadzone przez firmę Apple na rynku smartfony i tablety sprawiły, że dla wielu osób w Total Casino robi jeszcze bardziej dostępne. Firma ta jednak znana jest z wielu innych rewolucyjnych rozwiązań. Niedawno można było wyczytać informację o tym, że Apple pracuje nad nowymi słuchawkami nausznymi. Co zatem warto wiedzieć?

Apple – pionier w dziedzinie muzyki

Jeszcze zanim na półkach sklepowych zagościły iPhone’y i iPady, Apple zdecydowanie królowało na rynku muzycznym. Już na początku 2001 roku na rynku pojawił się iTunes, czyli program odtwarzający pliki dźwiękowe i wideo. Połączony jest on z oficjalnym sklepem Apple – iTunes Store. Sam iTunes Store okazał się rewolucyjny, gdyż rozpropagował sprzedaż plików muzycznych drogą elektroniczną. Już w styczniu 2009 ilość sprzedanych plików muzycznych przekroczyła 6 miliardów. Zaprezentowany w 2001 roku przez Steve’a Jobsa iPod był z kolei rewolucją na rynku przenośnych urządzeń muzycznych. Stał się ikoną MP3, a także najpopularniejszych odtwarzaczem przenośnym na rynku. Z kolei iPhone przeniósł muzykę na telefon, dając użytkownikom kolejne możliwości. Ostatnim wielkim rewolucyjnym produktem tej marki były bezprzewodowe słuchawki AirPods. Te małe douszne urządzenia okazały się kolejnym strzałem w 10, jak i przyczyniły się do rozwoju takiego sprzętu audio.

Nowy produkt na rynku?

Apple do tej pory w swej ofercie nie posiadało słuchawek nausznych. W oficjalnym sklepie można było nabyć słuchawki kompatybilne z urządzeniami amerykańskiej firmy czy też modele od Beats, czyli firmy zależnej od Apple. Przy okazji zaprezentowania informacji o nowym systemie operacyjnym iOS 14, wyciekły jednak dane o tym, że pojawi się w nim ikona słuchawek. Wszystko to zatem zapowiada, że niedługo na rynku możemy spodziewać się nowego produktu marki Apple. Na chwilę obecną jednak nie mamy żadnych konkretnych informacji. Możemy się jedynie domyślać, że słuchawki nauszne zaopatrzone zostaną w całkiem pojemną baterię. Tak jak mieliśmy przypadku AirPods, najnowszy model powinien automatycznie zatrzymywać utwór, jak i go wznawiać w momencie zdjęcia urządzenia z uszu. To bardzo pomocna opcja, która pozwala oszczędzić czas na manualnym zatrzymywaniu utworów.

Dostępny w nieoficjalnych testach model nowych słuchawek miał zostać ponoć wyposażony w owalne nauszniki, które zostały ze sobą połączone metalowymi ramionami wychodzącymi z ich góry. Nauszniki wraz z gąbką mają być przytwierdzone na magnes, przez co będą możliwe do wymiany. Sprawi to, że użytkownicy zyskają okazję na spersonalizowanie swych słuchawek. Zamiana modułów sprawi, że będzie można słuchawki dostosować do konkretnej sytuacji: inaczej słuchawki będą wyglądać podczas podróży, biegania, a inaczej w domu. Model ten ma zostać wyposażony w aktywny tryb redukcji szumów. Być może Apple wprowadzi w nich opcję sterowania głosowego. Plotki mówią o tym, że nauszne słuchawki mają być dostępne w kolorze białym i czarnym. Prawdopodobnie ich premiera nastąpi pod koniec 2020 roku wraz z pojawieniem się najnowszego iPhone’a. Możemy się także spodziewać, że cena takich słuchawek wyniesie co najmniej 300-400 dolarów w podstawowej wersji.

Konkurencja dla innych?

Trudno dziś prorokować, czy nowe słuchawki Apple będą konkurencją dla takich firm jak Bluedio, Sony, Bose, Beats czy też Sennheiser. Przyzwyczailiśmy się bowiem do tego, że miłośnicy Apple stawiają wyłącznie na produkty tej marki. Dlatego też pozostała część rynku nadal będzie zdominowana przez producentów innych słuchawek.